Wakacje Życia. Tak w skrócie można opisać 5-dniowy pobyt na duńskiej wyspie Bornholm, nazywanej pieszczotliwie także Majorką Północy. Oddalona o 120 kilometrów od Polski kraina, rokrocznie przyciąga tysiące miłośników rowerowych wojaży, koneserów ryb, piwa czy czekolady. Dlaczego także i Ty powinieneś pojawić się w tym uderzającym pięknem miejscu? Lista powodów w tekście poniżej. Głodny podróży? Nie czekaj, czytaj!
JAK DOSTAĆ SIĘ NA BORNHOLM?
Jedną z najprostszych i najczęściej wybieranych przez Polaków opcji na dotarcie na Bornholm jest rejs katamaranem z portu w Kołobrzegu. Koszt biletu w dwie strony to 280 PLN. W miesiącach wakacyjnych, katamaran kursuje codziennie, o godzinie 7:00 w kierunku Bornholmu (NEXO), oraz o 18:00 z Bornholmu (NEXO) do Kołobrzegu. Więcej informacji znajdziecie na stronie Kołobrzeskiej Żeglugi Pasażerskiej. Jeśli macie chorobę lokomocyjną lub podejrzewacie, że możecie ją mieć – warto zaopatrzyć się w leki zapobiegające jej objawom. Widok zzieleniałych i wymiotujących ludzi podczas rejsu nie należy do przyjemności, ale jest do przeżycia, podobnie jak silny wiatr i odbijające się o okna katamaranu fale morskie.
Kolejną opcją dotarcia na wyspę jest podróż samochodem do niemieckiego Sassnitz. Stamtąd wraz z pojazdem można przepłynąć promem na Bornholm (RONNE). Koszt takiej podróży to około 100 EURO w jedną stronę, bez względu na ilość osób znajdujących się w samochodzie.
GDZIE NOCOWAĆ?
Bornholm to kraina, w której można znaleźć sporą ilość kempingów, jak i mieszkań do wynajęcia na AIRBNB. My podczas wizyty osiedliliśmy się na kilka dni w Lyngholt Familie Camping, w jednym z najpopularniejszych ośrodków kempingowych na całej wyspie. Założony przez małżeństwo – Pię i Wernera, Lyngholt, wyróżnia się niezwykle rodzinną i przyjazną atmosferą. Na miejscu można wynająć: domek letniskowy, przyczepę kempingową z namiotem lub parcele pod namiot. Na terenie Lyngholt Familie Camping można znaleźć: pole do grillowania, basen, bezpłatny parking, wypożyczalnię rowerów, sklep spożywczy, kuchnię wraz z jadalnią, pralnię i suszarnię, WIFI (bardzo szybkie!), place zabaw dla dzieci oraz wiele innych. Na kempingu można liczyć na sporą pomoc ze strony właścicieli oraz obsługi.
CO I GDZIE ZJEŚĆ LUB WYPIĆ NA BORNHOLMIE?
1/ Restaurant Pakhuset, Brænderigænget 3, Svaneke
W tym miejscu możesz skosztować prawdziwie duńskiej gościnności. Bufet lodowy dla każdego! Za 45 DKK (DKK czyli KORONA DUŃSKA) możesz zjeść tyle lodowych przysmaków, na ile masz ochotę. Do wyboru kilkanaście smaków lodów, w tym posypki oraz inne dodatki, np. owoce. Miejsce to słynie wśród turystów, jak i mieszkańców wyspy z przepysznych steków z pieca, podawanych na drewnianych tacach, ze sporą ilością zielonej sałaty.
2/ Bay Frost Kaffebar, Store Torv 5, Rønne
Odnaleziony zupełnie przypadkiem, interesujący, choć dość mały lokal z wysokiej jakości kawą i drobnymi przekąskami. Do wyboru standardowe propozycje, tj. caffee latte, cappuccino, americano, ale i bardziej wymyślne odsłony tego szatańskiego napoju, np. z przyprawami od Davida Rio, tzw. Chai Latte, które możecie kojarzyć z Costa by Coffee Heaven.
3/ Allinge Røgeri ApS, Sverigesvej 5, Allinge
Wędzarnie ryb, będące jednocześnie restauracjami i rybnymi butikami to na Bornholmie standard. Docierając do jednej z najpopularniejszych Rogeri na całej wyspie można zastać szwedzki stół z rybami (imitujący statek, wyłożony po brzegi kostkami lodu), sałatami, w tym ziemniaczaną, przepysznymi musztardami oraz przysmakami typowymi dla Bornholmu.
SPRÓBUJ KONIECZNIE:
- Friskefrikadeller czyli duńskie klopsiki, podawane zarówno na zimno i na ciepło, dobierz do tego sałatkę z gotowanych ziemniaków i żytni, grubo-krojony chleb oraz buraki.
- Romoulade czyli tradycyjny francuski sos majonezowy, wykorzystywany w krajach skandynawskich jako dodatek do np. ryb. Idealny w połączeniu ze świeżym łososiem.
4/ Cafe Gustaw, Store Torv 8, Rønne
Restauracja w samym centrum Ronne, posiadająca bardzo zróżnicowane menu – od makaronów, poprzez frytki, na hamburgerach i piwie rzemieślniczym kończąc. Średnia cena dania to około 120 DKK (co daje nam jakieś 60 PLN). Godny uwagi jest tutaj tzatziki burger z wieprzowiną, sałatą, greckim sosem tzatziki, serem feta i bazyliowym pesto. W tej restauracji warto zapoznać się także z ofertą bornholmskich kompotów w butelce. Są naprawdę pyszne!
5/ Kiosk w Hammerhavn
Jeśli ktoś kiedyś powiedziałby, że kanapka może być czymś, skradającym kogoś serce… wielu z Was pewnie kazałoby mu puknąć się w czoło. Jednak, po zjedzeniu sandwich (kanapka w języku duńskim) z fenomenalnym, świeżym, przepysznym łososiem, z fantastycznynie dobranymi dodatkami i ciepłym pieczywem w przyportowej budce w Hammerhavn, można stwierdzić jedno – TO ARCYPYSZNY PUNKT na jedzeniowej mapie Bornholmu. Ceny kanapek wahają się od 50 – 70 DKK (25-35 PLN). Znajdziesz tam takie z łososiem, wołowiną, jak i kurczakiem, a także w wersji wege.
6/ Bech Chocolade, Snogebaek
Maleńki butik z czekoladą i kilkudziesięcioma wzorami ręcznie zdobionych czekoladek. Hitem w tym miejscu są śmietankowe pianki oblane czekoladą, których smak pozostaje w pamięci na długo. Dewizą twórców tego miejsca są: tradycja oraz jakość produktów. Dodatkowym atutem Bech Chocolade jest to, iż proces tworzenia przeboskich pralinek można obserwować na żywo. W tym lokalu można zamówić kawę oraz herbatę, a także zjeść niewielkie kanapki.
7/ Cafe EastWind, Snogebaek
Kawiarnia z szerokim wyborem: kanapek (kurczak, łosoś, w wersji wegetariańskiej i wegańskiej), sałatek, ciast oraz kawą z ekspresu ciśnieniowego. Stworzona dla i przez miłośników sportów wodnych. Firma Eastwind, do której należy owa kawiarnia, słynie na wyspie z udostępniania sprzętu do windsurfingu, kitesurfingu oraz kajakarstwa.
8/ LODY – Krølle-Bølle
Może wydawać się to dziwne, ale Bornholm to także kraina najpyszniejszych lodów na ziemi. Wszystko za sprawą trola Krølle-Bølle (ulubieniec dzieciaków, a zarazem miejska legenda), który opiekuje się wyspą, niekiedy psocąc, ale mimo to, bacznie czuwając nad jakością lodów z automatu na całej wyspie. Można spróbować je w różnych odsłonach (z czekoladą, posypakmi, itp.), ale na początek warto spróbować wersji saute, aby poczuć na własnym podniebieniu ich niezwykły smak. Budki z lodami na Bornholmie możesz spotkać tak często, jak siedziby banków w Polskich miastach, więc bez obaw – na pewno nikt nie pozostanie bez okazji do ich zjedzenia. Ceny to np. 45 DKK (około 25 PLN) za loda śmietankowego w dużym wafelku.
CO ZJEŚĆ NA KEMPINGU?
Wybierając się na Bornholm, warto zmobilizować się do wcześniejszych zakupów spożywczych w kraju. Ceny jedzenia na Bornholmie nie należą do najniższych (Witajcie w Skandynawii!). Dlatego też warto zakupić: szynkę, sery, przetwory, przyprawy, ketchup, musztardę, cukier, herbatę, kawę, płatki śniadaniowe, muesli i Twoje ulubione przysmaki tuż przed wyjazdem. Pomysłów na szybkie i pyszne jedzenie jest wiele. Od spaghetti, poprzez zapiekanki przygotowane na razowych bagietkach, na grillu u gościnnych duńczyków kończąc. Poniżej kilka jedzeniowych migawek z kempingu.
CO TRZEBA ZOBACZYĆ I GDZIE SIĘ POJAWIĆ?
1/ PRZEPIĘKNE WIDOKI
Bornholm to krajobrazy, których nie powstydziłby się absolutnie żaden obywatel Europy. Kilkukilometrowe lasy, malutkie nadmorskie miasteczka, malownicze wioski, rozciągające się w nieskończoność zielone polany, pastwiska z pasącymi się krowami czy owcami to gwarant dla turystycznych oczu. Szczególnie warto udać się w kierunku ruin zamku Hammershus z 1255 roku, na północno-zachodnim krańcu wyspy, na nadmorskim klifie.
2/ BORNHOLMSKIE PLAŻE
Plażowanie na Bornholmie to arcyważny element podczas pobytu. Plaża, którą odwiedziliśmy jako jedną z pierwszych, czyli Balka jest niezwykle przyjazna rodzinom z małymi dziećmi, a wszystko to za sprawą bardzo płytkiej wody. Balka wywarła na nas ogromne wrażenie, a wszystko to za sprawą białego piasku oraz błękitnej wody (trudno uwierzyć, że to ten sam Bałtyk, który nazywamy “naszym”), sprawiających wrażenie obecności w ekskluzywnym kurorcie na Malediwach. Pomimo wietrznej pogody, na większości z plaż można znaleźć ustronne miejsce, które pozwala na schronienie się przed wiatrem. Idealnym przykładem jest tutaj Dueodde Strand, której wydmy są bardzo silnie pokryte roślinnościom. Każda z plaż jest wyposażona w czyste, a na dodatek darmowe toalety. Rajskość plaż podkreślają również wszędobylskie huśtawki. Niech żyje wolność, wolność i swoboda!
3/ PORTY I PRZYSTANIE
Bornholm to miejsce, w którym można zobaczyć przepiękne porty, domy czy też przystanie rybackie. Największy z portów znajdziecie w Ronne, które jednocześnie stanowi centrum kulturalno-administracyjne Bornholmu. Poza infrastrukturą umożliwiająca przycumowanie katamaranów czy promów, znajdziecie tu m.in. baseny lub sceny, przystosowane do obchodów różnego rodzaju świąt czy występów. Duńska wyspa to także spora ilość latarni morskich. Bardzo fotogeniczna i przyjemna dla oka jest latarnia Hammer Fyr, usytuowana nieopodal starej kopalni granitu.
4/ WIATRAKI I ROTUNDOWE KOŚCIOŁY
Wystarczy udać się do Arsdale, na południe drogą wzdłuż wybrzeża, aby zobaczyć przepiękny holenderski wiatrak, który do dziś mieli ziarna dla turystów. Zaraz potem polecamy udanie się w kierunku Osterlas, aby zobaczyć kościół pod wezwaniem św. Laurencjusza czyli Wawrzyńca. Wstęp do niego kosztuje 10 DKK. Architektura tej świątyni jest zbliżona do pozostałych, na które można wpaść przebywając na Bornholmie. Osterals Kirke składa się z trzech kondygnacji, a mury tej budowli osiągają prawie 2,5 metra grubości. Poza charakterem obronnym, Ostelars Kirke był również miejscem do magazynowania żywności.
5/ THE FAMILY MUSEUM – BORNHOLM TECHNICAL COLLECTION
Muzeum to znajdziecie pomiędzy Hasle i Allinge, jego dokładny adres to Borrelyngvej 48, Allinge. Wstęp do niego to koszt 60 DKK. Można w nim się poczuć jak w prawdziwym wehikule czasu! W The Family Museum zobaczycie ekspozycje z: zabawkami, narzędziami i artykułami elektrycznymi, maszynami rolniczymi, rowerami, autobusami, a nawet… mniej przyjemne, czyli te z trumnami sprzed kilkunastu lat. Przygotujcie się również na moc wrażeń, które czekają na Was w “rekonstrukcji” domu z minionej epoki. Stare zastawy, pościele, obrusy, kredensy, obrazy na ścianach… to naprawdę robi wrażenie!
GDZIE NA ZACHÓD SŁOŃCA?
KONIECZNIE PRZY PORCIE HAMMERHAVN. Chociaż zdjęcia nie oddają w ogóle klimatu tego urokliwego momentu, to trzeba przyznać, że zachód słońca w tym miejscu zapiera dech w piersiach. Zabierajcie swoje drugie połówki i podążajcie w tamtejszym kierunku!
3 CIEKAWOSTKI O BORNHOLMIE, KTÓRE MUSISZ POZNAĆ
1/ BORNHOLM TO KRAINA RĘKODZIEŁA
W każdym mieście znajdziecie kilkanaście sklepów z designerskimi akcesoriami oraz huty szkła czy też pracownie ceramiczne z butikowymi sklepikami. Niektórzy projektują i tworzą do szuflady, a jeszcze inni… decydują się na pokazywanie swego dorobku szerszej publiczności. Drugie z przed chwilą wymienionych to zdecydowanie domena osób żyjących na Bornholmie. W ciągu ostatnich 20 lat rękodzieło artystyczne rozwinęło się na tej wyspie na tyle, iż światową sławę zyskała The Danish Design School w Nexo i jej absolwenci.
2/ “WALKI KUR”
W Svaneke (chociaż pewnie możliwe jest zaobserwowanie tego w innych miastach na wyspie), można wpaść na “betonowe kwadraty” z kilkudziesięcioma ponumerowanymi polami. Jak się okazało, na tej przestrzeni organizowane są “walki kur”. Widowisko jest o tyle zabawne i nietypowe, że nie można go pominąć w przewodnikach po wyspie. Dlaczego? Zwycięzcą w tychże walkach zostaje ten, któremu uda się wytypować, możliwie jak najcelniej, która z kur zostawi swoje odchody i, na którym z pól to zrobi.
3/ ŚCIEŻKI ROWEROWE
Miłośniku szosowania rowerem… Ty też znajdziesz tam coś dla siebie! Bornholm to około 235 km tras rowerowych, pokrytych asfaltem lub nawierzchnią szutrową. Większość z wyżej wymienionych tras stworzono na miejscu starych torów, nieczynnej od kilkudziesięciu lat, kolei bornholmskiej. Dlatego też podróżowanie jednośladem po Bornholmie jest bezpieczne i sprzyja wakacyjnemu szosowaniu z całą rodziną. Warto pamiętać, iż Bornholm to tereny z wysokimi wzniesieniami i niekiedy 5 km, które w Polsce nie jest nawet rozgrzewką, może naprawdę zmęczyć.
KONKURS – POWSPOMINAJ WAKACJE RAZEM Z CORONĄ!
Wspólnie z Coroną Extra przygotowaliśmy dla Was małą zabawę. Napisz w komentarzu pod tym artykułem, jak wyglądały Twoje / Wasze wakacje życia. Nagrodzimy 3 najciekawsze odpowiedzi piwnymi zestawami od Corona Extra Poland. Pamiętajcie, aby wziąć udział w konkursie należy być osobą pełnoletnią. Na Wasze zgłoszenia czekamy do 11.09.2016. Wyniki zostaną ogłoszone do 14.09.2016. Do dzieła!
Koniecznie podziel się powyższym tekstem ze swoimi znajomymi. Może Bornholm będzie Waszą destynacją podczas przyszłych wakacji?
Zajrzyj też na naszego Instagrama oraz fanpage. Jeśli często jadasz na mieście i bywasz w innych krajach, oznaczaj Twoje jedzeniowe wojaże #MYTUJEMY. Chcemy bywać z Tobą! 😉