Dziewiąta edycja Waszego ulubionego zestawienia przed Wami! W tekście znajdziecie 10 prawdziwych perełek. Jedzeniowe nowości, świeżutkie lokale, coś wakacyjnego, coś indyjskiego, coś na Sołaczu, Jeżycach i w pobliżu Malty. Jak zawsze zachęcamy Was do podążania naszym kulinarnym tropem i próbowania nowości z przyjaciółmi. Nic przecież tak nie łączy jak pyszne jedzenie, letnie popołudnie i obecność znanych buzi. Bierzcie i testujcie!
1/ NARE SUSHI / Naramowicka 185c
Naramowice zyskały mocnego zawodnika, i to od razu w sushi klimacie! Malutki lokal z niezłą ekipą, pięknym wnętrzem i jedzeniowymi propozycjami w stylu premium. Tu nie ma ściemy. Doskonałe składniki, domowe sosy, szeroki wybór zawierający nawet rolki wege. Dla sushimaniaków i nie tylko. Sprawdźcie! P.S. To chyba jeden z niewielu lokali w Poznaniu, w którym możecie spotkać się z kizami – oryginalym wasabi, ciętym z liści i łodyg. Faworyci: ebiten i ebiten z tatarem z łososia.
2/ PETIT PARIS SOŁACZ / Aleja Wielkopolska 40a
Lekko zapomniana, acz totalnie magiczna dzielnica Sołacz wraca do łask! Dużą rolę odgrywają nowe miejsca, wśród nich… nowa lokalizacja kultowego francuskiego bistro PETIT PARTIS, które znamy ze Starego Browaru. Pomiędzy zielonymi parkami znajdziecie nowoczesny budynek z przestronnym tarasem i pięknym wnętrzem. Doskonałe miejsce na długie, weekendowe brunche , lekkie lunche zagryzane świeżo wypiekanym pieczywem, a także ciepłe, letnie noce przy kieliszku wina z dala od zgiełku miasta. Of course, wszystko we francuskim stylu! Bon appétit!
3/ NOWY ZAKWAS / Poznańska 1
Kultowa jeżycka wypiekarnia chleba od niedawna w nowym miejscu. Kilka kroków od Ramen-Ya znajdziecie zaskakująco przestronny i nowoczesny Zakwas, w którym nie tylko kupicie świeże pieczywo, ale także spróbujecie jednej z kilkunastu opcji śniadaniowych. To miejsce odczarowuje słowo „kanapka”, serwująca wirtuozerię smaków i estetycznych wrażeń na chrupiącej kromce. Do tego kawa lana przez właścicielkę do dużych kubków, pełen luz i wczesne godziny otwarcia – zjecie tu coś juz od 7:30 rano!
4/ BURGS CHEF / Strzeszyńska 61
Tyle lat mieszkamy w Poznaniu, a wciąż znajdujemy świeże, burgerowe nowości! Odkryciem mięsnym tych wakacji jest foodruck Burgs Chef – ich smakołyki mieliśmy okazję przetestować podczas jednego z weekendów na Nocnym Towarzyskim. Totalnie odjazdowa kompozycja smakowa Mac’n’Cheese do teraz śni nam się po nocach – gratki za odwagę, pomysłowość i totalne otwarcie w stronę klienta. Nowa, pyszna jakość – warto pojechać aż na same Podolany, by tego posmakować!
5/ HOTEL MODERNO / Kolejowa 29
Miejsce, które odczarowuje stereotyp przyhotelowych restauracji. Tutejsza kuchnia zachwyca nas za każdym razem, a gwarantujemy Wam… jesteśmy stałymi gośćmi! Nowoczesne przestrzenie Moderno dają nam schronienie podczas cotygoniowych spotkań, na których omawiamy dalsze losy MYTUJEMY i nie tylko! Profesjonalna obsługa, pyszne, sezonowe dania, lekki klimat bez nadęcia… Tutejszy tatar czy risotto z owocami morza to zawsze strzał w dziesiątkę. Przekonajcie się!
6/ LODZIARNIA MIEDZIANA / 3 Maja 48b/3
Długo myśleliśmy, że pozycji Kolorowej jako lidera lodów w Poznaniu nic nie zagraża… aż do powstania Miedzianej! W malutkiej lodziarni blisko Placu Wolności spróbujecie oszałamiających, domowych kompozycji. W tej Nutelli idzie się zakochać! Do tego szeroki wybór wegańskich lodów na bazie mleka roślinnego i słodkie, domowe wnętrze. Warto zboczyć za Okrąglakiem i dać się porwać tym doskonałym smakom!
7/ TAJ INDIA / Wiankowa 3
Jedna z najstarszych restauracji w Poznaniu w nietypowej lokalizacji przy jeziorze Malta długo pozostała dla Was zagadką. Jaka szkoda, że dotarliśmy tam dopiero niedawno! Ogromne przestrzenie urządzone z totalną dbałością o detale. Drewniane meble, czerwone ściany, zdobne dekoracje, klimatyczne muzyka i porywający zapach indyjskich pyszności. Serwowany tu butter chicken to jeden z lepszych, jakie próbowaliśmy. Do tego przemiła, nienarzucająca się obsługa, w miarę normalne ceny i doświadczenie, którego nie zapomnicie. PS. W weekendy warto zadbać o rezerwację stolika – ta restauracja cieszy się niemałą popularnością wśród Poznaniaków!
8/ TAPASTA / Kwiatowa 3
Pyszne makarony w dobrej cenie w centrum miasta… i w bardzo ciekawym wnętrzu! Do lokalu docieramy pierwszy raz po remoncie i efekt finalny robi na nas wrażenie. Turkusy, limonki, monstery, flamingi. Do tego stół uginający się pod fajnej jakości pastami. Carbonara z bobem i boczkiem lub tagliatelle z chorizo i pomidorami są warte grzechu. Viva la gluten!
9/ BIMBAR / Księcia Mieszka I 13
Domowe jedzenie w niecodziennej lokalizacji. Schludne wnętrze, ogródek z widokiem na tramwaje, fajne ceny, totalna prostota. Rejony Pestki wzbogaciły się o dobrą opcję na szybki i smaczny obiad!
10/ VANDAL STORE & CAFE / Małeckiego 26
Ajć, zazdrościmy Łazarzowi tego adresu! Szalona knajpa połączona ze sklepem vintage, pełnym modowych perełek i inspiracji. Wnętrze, które zabierze Cię do zupełnie innego świata, ogrom magazynów, neonów i szaleństw. W menu: kawka, piwa, szprycery, serniki. Luz i berliński vibe. Tu się bywa!
Przeczytałeś powyższy tekst? Podaj dalej. Więcej na naszym Instagramie oraz fanpage’u. Nasz oficjalnych hashtag – #MYTUJEMY – taguj, pozwól nam Ciebie odnaleźć.
Jesteś restauratorem? Nie byliśmy jeszcze u Ciebie? Napisz do nas na [email protected].