23.01.2018 / WIZYTóWKI
Parle Patisserie to miejsce wyjątkowe, które bez wątpienia zmieniło poznański rynek gastronomiczny. Zaskoczyli wnętrzami, produktem oraz niepowtarzalnym klimatem. Sprawdźcie sami o co w tym wszystkim chodzi!
Parle Patisserie powstała przy Grunwaldzkiej 33C czyli w rejonie, który cukierniczo i kulinarnie do tej pory nie był penetrowany. Inspirowana zagranicznymi konceptami od razu znalazła swoich zwolenników. Choć w dużej mierze bistro to uśmiecha się przede wszystkim do łasuchów, to śniadania we francuskim stylu zrobiły niemałą rewolucję w Poznaniu. Za aranżację wnętrz odpowiadały dziewczyny z Jagody Studio, które znane są z realizacji kampanii dla największych brandów z branży FMCG. Jeśli pracować… to z najlepszymi! Zresztą, sami podejrzyjcie ich portfolio TUTAJ – jest co oglądać!
„Chcieliśmy stworzyć miejsce, w którym cukierniczy kunszt spotka się z magicznym wystrojem wnętrz i nietypowymi połączeniami smaków. Miejsce, w którym będzie można rozsiąść się… nie na chwilę, a na dłużej” – podkreślają założyciele Parle Patisserie.
Udało się. Tłumy odwiedzają Parle Patisserie. Czy to w rodzinnym gronie, czy to we dwoje, czy to po przyjacielsku. Siedzą, jedzą, piją i delektują się chwilami spędzonymi z decorem na najwyższym poziomie w tle. Już po przekroczeniu progu wystrój zapiera dech w piersiach – wielka roślinnosć, pastelowe kolory, wielki „mural” z różowymi flamingami, kącik dla dzieci, złote zdobienia i industrialne wstawki. Zresztą, co tu dużo pisać. Kiedy po raz pierwszy opublikowaliśmy na naszych mediach społecznościowych migawki z Parle Patisserie zadziało się coś niesamowitego! Co? Kilkadziesiąt wiadomości z zapytaniami – gdzie to, co to, kto projektował, kto stworzył, kto otworzył, czy jest bezglutenowo, czy jest wegańsko, czy można z psem, w jakich godzinach jest otwarte. Krótko – zrobiliście nam sporo roboty, ale jakoś to wszystko okiełznaliśmy. Zaraz potem zobaczyliśmy wysyp zdjęć pod lokalizacją Parle Patisserie. Właśnie od tych osób, które z dużą dozą ciekawości dopytywały nas co i jak.
Co zjecie w Parle Patisserie? Autorskie mono-porcje tworzone na bazie najlepszych produktów, w tym czekolady Barry Callebaut, którą spotkać możecie w topowych lokalach ze słodkościami i nie tylko. Do tego wszystkiego śniadania – Croque madame, Croque monsieur, koszyk francuskiego pieczywa z konfiturami (na słodko i słono) z pracowni Parle Patisserie, omlety, owsianki oraz lunche – sałatki, zupy… i wiele innych! Karta jest na tyle różnorodna, że każdy powinien znaleźć w niej coś dla siebie. Dopełnieniem naprawdę sielankowej atmosfery są bąbelki, np. uwielbiane przez wielu Prosseco. Voilà! Oto Parle Patisserie.
Do naszych faworytów należą:
Co ważne? Parle Patisserie to nie tylko lokal. To także realizacje na specjalne zamówienia – zarówno grupowe (np. cateringi ślubne czy bufety na wydarzenia firmowe) oraz prywatne (torty na różne okazje – urodziny, imieniny, itp.).
Wizytę w lokalu rekomendujemy wszystkim tym, którzy uwielbiają celebrować poranki… i przedłużać je do późnych godzin popołudniowych, kończąc kawą i deserem oraz tym, którzy po prostu chcą spróbować czegoś nowego.
WAŻNE INFO – ZAPAMIĘTAJ!
Adres: ul. Grunwaldzka 33c, Poznań
Godziny otwarcia oraz inne kluczowe informacje znajdziecie na ich: social mediach: Facebook / Instagram
Dzielnica: Grunwald
Wpis powstał we współpracy i dzięki uprzejmości Parle Patisserie.
Rozpiera nas duma, że mogliśmy wziąć udział w procesie tworzenia tego miejsca, współpracując przy opracowywaniu strategii komunikacji i wielu innych aspektów. To było niemałe wyzwanie, a wizytówka jest słodkim przypieczętowaniem naszej ciężkiej pracy. Dziękujemy za zaufanie.