2 DNI W STOLICY Z GRUPA WARSZAWA

2 dni w Warszawie to wystarczający czas na zjedzenie czegoś dobrego i odwiedzenie kilku interesujących miejsc. Razem z GRUPA WARSZAWA przedstawiamy Wam nasze jesienne „niezbędniki” – zarówno dla kubków smakowych, jak i estetyczno-wzrokowych uniesień.

Ostrzegamy – w tekście zobaczycie SPORO apetycznych zdjęć! Czytajcie i… uważajcie, by nie zgłodnieć!

GDZIE ZJEŚĆ?

FOKIM, Krucza 24/26 / FACEBOOK / INSTAGRAM / WWW

Co zjedliśmy?

  • aromatyczny bulion PHO ze świeżymi ziołami i krewetkami (21,30 PLN)
  • FOKIM – autorska zupa pho z kimchi, jajkiem na miękko, świeżymi ziołami i krewetkami (25,60 PLN)
  • BAO Thai Curry – krewetki, zielone curry, mleko kokosowe, trawa cytrynowa (16,70 PLN)
  • BAO Krabowe – soft shell cram tempura, majonez krabowy, limonka, kolendra (22, 60 PLN)
  • FOKIM SWEET – brownie, lody z białej czekolady, gorący sos czekoladowy (28,90 PLN)

 

Charakterystyczne miejsce z różem w identyfikacji wizualnej, doskonałym wnętrzem, filozofią: EAT DRINK DANCE RIOT i… totalnie pojechaną kuchnią! W menu znajdziecie tu dania powstałe z inspiracji trzema kontynentami: Europą, Azją i Ameryką Południową. Co ciekawe, sama nazwa restauracji powstała z połączenia słów – FO od zupy pho i KIM od kimchi.

fokim

Odwiedzając FOKIM, warto skusić się na specjalności lokalu, czyli rozgrzewające zupy pho i przysmaki BAO, czyli charakterystyczne dla kuchni chińskiej kluski gotowane na parze. Nam… smakowały zupełnie jak nasze wielkopolskie pyzy, w nieco stuningowanej wersji. Na uwagę zasługuje także FOKIM SWEET, czyli arcysłodki deser z ciasta czekoladowego z blokiem z białej czekolady. Polecamy jako samoistne danie – po obiedzie na bank nie zmieścicie tej słodkości w żołądku! Wyzywamy Was na pojedynek. Jeśli uda Wam się pochłonąć całego – dajcie znać. Oficjalny hashtag knajpy o obłędnym brzmieniu: #sofokimgood to zdecydowanie nie przechwałki! P.S. W przerwie pomiędzy jedzeniem koniecznie wybierzcie się do toalety. Filmy wyświetlane nad sedesem na długo zostaną w Waszej pamięci.

WARSZAWA POWIŚLE, Kruczkowskiego 3b / FACEBOOK / INSTAGRAM

Co zjedliśmy NA ŚNIADANIE?

  • jajecznica na maśle (7,90 PLN) z pieczywem (2,10 PLN), szpinakiem (4,60 PLN) i pomidorkami koktajlowymi (3,90 PLN)
  • tosty z serem, szynką i domowym keczupem (11,70 PLN)
  • frankfurterki 3 szt. (11,40 PLN)
  • jajko po benedyktyńsku (12,40 PLN)

 

Warszawa1

CO ZJEDLIŚMY NA OBIAD?

  • pierogi z mięsem (17,90 PLN) + mizeria (6,90 PLN)
  • kotlet schabowy (21,59 PLN) + opiekane ziemniaczki (7,80 PLN) + mizeria (6,90 PLN) + kopytka (8,90 PLN)

 

Następnego dnia z prawdziwej egzotyki trafiliśmy do miejsca nieco bardziej tradycyjnego. W ulokowanej w starym dworcu PKP Powiśle knajpie, mimo totalnie hipsterskiego charakteru, można posmakować polskiego jedzenia, jak u babci! Menu opiera się tam na małych elementach, tzw. “dodatkach”, które w zależności od nastroju, możecie łączyć w zestawy. Każda z zamówionych pozycji jest świeża, nawiązująca do trwającego sezonu. Poza jajecznicą w gigantycznych rozmiarach i całą ofertą śniadaniową, knajpa w menu posiada także domowe obiady. Schabowy z jajkiem sadzonym to coś, co miłośnicy “powrotów” do dzieciństwa powinni spróbować. Pamiętacie ten moment, w którym babcia mówiła Wam, że ziemniaki możecie zostawić, ale mięsko zjeść musicie? Te wspomnienia przywołuje obiad z Warszawa Powiśle. Przeglądając opinie lokalu na Facebooku znajdujemy recenzję, która jest totalnym potwierdzeniem tego, co można posmakować w tej warszawskiej restauracji.

“Nie mówcie mojej mamie, ale Warszawa Powiśle podaje najlepsze pierogi ruskie na ziemi” – Jak Cię zasmakują, tak o Tobie napiszą… sama prawda!

O klimacie miejscówki można mówić godzinami – historyczny budynek, stoły ulokowane na chodniku pod mostem, w miejscu buforowym, w którym spotykają się ludzie w każdym wieku i o różnym statusie społecznym. Nic, tylko usiąść z kubkiem dobrej kawy i bacznie obserwować (niezła gratka dla socjologów i psychologów)! Ewentualnie jednym z piw rzemieślniczych dostępnych w Warszawie Powiśle, wersja dla pełnoletnich!

powisle

WELES, Nowogrodzka 11 / FACEBOOK / INSTAGRAM / WWW

CO WYPILIŚMY?

  • PORNSTAR MARTINI – waniliowa wódka, marakuja, wanilia, limonka, łyk szampana (39 PLN)
  • LELUM POLELUM – branca menta, likier z czarnej porzeczki, syrop cukrowy, cytryna, białko (28 PLN)
  • RÓŻA BEZ KOLCÓW – wódka z białym pieprzem, luxardo maraschino, syrop z płatków róży, cytryna, białko (26 PLN)
  • KRÓLEWSKA PURPURA – genever, amaretto, creme de cassis, cabernet sauvignon, kordiał z mięty i limonki, fernet blanca (33 PLN)

 

chandellier

Ukryte miejsce w ścisłym centrum miasta, które znają tylko miejscowi lub Ci, którym Instagram nie straszny i często go lustrują w poszukiwaniu miejskich skarbów. Elementem charakterystycznym tego miejsca jest, w naszej opinii, najpiękniejszy żyrandol w stolicy, który stanowi jedyną poświatę w mrocznej aranżacji przestrzeni. Siedząc na jednej z aksamitnych kanap i sącząc doskonałe drinki ze złotej karty menu poczujesz się tutaj jak w latach 30. Toaletę wypełnia zapach świeżych lilii i odgłosy opery, a cała oprawa lokalu zagwarantuje Ci totalny odlot. To nie wizyta, to… doświadczenie, nad którym czuwa podziemny bóg magii.

CIEKAWOSTKA: Weles to słowiański bóg magii, przysiąg, sztuki, rzemiosła, kupców, a przede wszystkim bogactwa. O tym ostatnim przeczytacie w dalszej części tekstu.

weles

SYRENI ŚPIEW, Szara 10a / FACEBOOK / INSTAGRAM / WWW

Zlokalizowany w modernistycznym budynku z lat 70. klub to prawdziwa perełka na imprezowej mapie Warszawy. Po jedzeniowym obżarstwie stanowi doskonałą destynację, w której nie tylko spalisz kalorie, ale pobawisz się w rytm muzyki na żywo. Często organizowane są tutaj imprezy z branży mody, np. premiery magazynów (Unpolished Magazine), urodziny modelek (Zuzanna Bijoch) czy stylistek. Byliśmy kilkakrotnie i za każdym razem imprezy były przednie!

syreni
fot. instagram.com/syrenispiew

CO ZOBACZYĆ?

CONCEPT STORE YES, Mokotowska 57 / LOKALIZACJA

Jedno z tych miejsc, w których biżuteryjna sztuka spotyka się z ponadprzeciętną aranżacją przestrzeni. Nietypowy Salon poznańskiej marki biżuteryjnej YES, usytuowany w starej kamienicy Rodryga Mroczkowskiego przy Mokotowskiej 57 to biżuteryjny showroom, połączony z galerią, kultowych już zdjęć z minionych edycji Kalendarza YES, a także zbiór najlepszych magazynów i albumów modowych, od Vogue, na Unpolished Magazine kończąc. Akcent #MYTUJEMY? Jak najbardziej obecny. Na wszystkich gości czekają tam makaroniki w różnych odcieniach niebieskiego.

csy

MO61 PERFUME LAB, Mokotowska 61

Jako że miasto odkrywa się wszystkimi zmysłami, nie moglibyśmy się tutaj nie pojawić. Poza smakiem… również węch nie pozostaje nam obojętny. MO61 to miejsce, w którym specjaliści do spraw perfum stworzą Twój wymarzony zapach. Sam wybierasz, jakie elementy będą składały się na jego akordy. Perfumy z MO61 to doskonały pomysł na zdobycie niepowtarzalnej pamiątki ze stolicy lub stworzenie niezwykłego prezentu dla bliskiej osoby.

perfume

NARODOWA GALERIA SZTUKI ZACHĘTA / W: BOGACTWO, Małachowskiego 3

Przepych, nieodzowna potrzeb luksusu i lansu, czerwone dywany i hollywoodzkie ścianki – to wszystko stało się inspiracją dla autorów prac, które można zobaczyć odwiedzając wystawę pt. „Bogactwo”. W białych salach Galerii przy Małachowskiego spotykamy się z zabawą stereotypami i symbolami, obnażeniem polskich fantazji i wyobrażeń o posiadaniu mamony. Akcent #MYTUJEMY? Mowa tutaj o ekspozycji – AMBER KEBAB, stworzonej przez Marię Tobołę, którą schrupalibyśmy w całości, jednak z czujnym okiem ochrony nie było to możliwe. Wskazówka dla odwiedzających Galerię – w czwartki wstęp na wystawy jest darmowy.

zacheta

Polubiłeś powyższy tekst? Podaj dalej. Udostępnianie znaczy dla nas wiele! Więcej na naszym Instagramie, fanpage’u oraz Snapchacie: MYTUJEMY. Nasz oficjalnych hashtag – #MYTUJEMY – taguj, pozwól nam Ciebie odnaleźć.

Tłumaczenie na angielski: Marcin Markowicz